Nie, nie miałam okazji wybrać się na szybką wycieczkę do Chin, ale od czego mamy internet ?
No więc znalazłam nową zachciankę, o tuż uznałam że brakuje mi buteleczki by bezpiecznie przenosić z miejsca na miejsce, w torebce oczywiście, swoje perfumy. Wszystkie kobitki lubimy ładnie pachnieć przy ludziach, no nie ? No właśnie.
Obiło mi się niegdyś o uszy wiadomość o niejakich Travelo - atomizerach na perfumy, które napełnia się "wpompowując" perfumy. Zależało mi na takim sposobie napełniania buteleczki, a nie wpryskiwania perfum do środka. A ponieważ szkoda mi w zasadzie na takie cacuszko 30 zł i mam dobre doświadczenia z zakupami w witrynie Aliexpress, postanowiłam poszukać podróbek. Po ok 2 tygodniach oczekiwań znalazłam paczuszkę w skrzynce i jestem Wam wstanie ją teraz zaprezentować.
Dla ciekawych, zakupy na Aliexpressie uważam za bezpieczne, gdyż przez 60 dni obowiązuje ochrona kupującego, więc jeśli przesyłki w tym czasie nie otrzymamy, koszt zostaje zrefundowany.
Swoje zamówienie złożyłam u sprzedawcy China Super Seller (aktualnie nie ma nic w sprzedaży, ale czekam na kontakt jeszcze w sprawie atomizerów), potwierdzam szybką wysyłkę i produkt dokładnie taki, jak w opisie. Jedna 5 ml buteleczka wyniosła mnie 1,36 $, czyli ok 5 zł, a wysyłka była darmowa. Jestem z zakupu niezmiernie zadowolona, gdyż za niewielką cenę otrzymałam dokładnie, to na czym mi zależało.
Wybrałam dwa warianty kolorystyczne - matowa czerwień oraz połyskujący błękit, który jest troszeczkę bardziej fioletowy. Ale mi to bez różnicy, chciałam tylko sprawdzić, z której buteleczki lakier szybciej zacznie się zdrapywać. Plastikowa szybka po boku ukazuje nam zużycie perfum i kiedy trzeba ponownie napełnić buteleczkę.
Teraz tylko mam nadzieję, że będzie dobrze mi służyły. Zamierzam zakupić kilka sztuk jeszcze dla bliskich. A zainteresowanym polecam zakupy na Aliexpress.
Zapraszam również do lajkowania fanpage bloga !